czwartek, 17 kwietnia 2014

Pierwsze jaja świąteczne

Pierwsze jaja mają piegi na przepiórczych skorupkach i delikatną koronkę młodych gniazdek parmezanu. Trawki, koszyczki, zielenie i żółcie, i dobrze karmione przepiórki.

Przepis ponownie zaczerpnięty z Kukbuka.




























Lista zakupów

10 - 12 jaj przepiórczych
2 szklanki świeżo startego parmezanu
3 łyżki majonezu
1 łyżka jogurtu
łyżeczka świeżych listków tymianku
1 łyżeczka pasty truflowej
sól i pieprz do smaku



Za pierwszym razem warto mieć kawałek parmezanu w zapasie (ja dopiero przy trzecim koszyczku załapałam, o co chodzi).









Za Kukbukiem: „Jajka gotujemy na twardo, ścinamy kawałek, by odsłonić żółtko”.

Ten etap nie wymaga myślenia ani zręcznych palców. Wystarczą 3 -4 minuty gotowania.

Przygotowujemy koszyczek ze startego parmezanu: na papier do pieczenia ścieramy około pół szklanki parmezanu na dość drobnej tarce, rozkładamy równomiernie w okrąg na papierze, wstawiamy do nagrzanego do 160 stopni piekarnika na 30 sekund. Wyjmujemy i formujemy z parmezanowej masy koszyczek, używając małej szklaneczki lub filiżanki. Czekamy aż ostygnie.”

Po pierwsze – to naprawdę ważne, żeby parmezan był starty na wiórki (z płatków nie wychodzi).
Po drugie – szklanka, filiżanka, słoiczek, powinny mieć jak najmniej płaskiego dna (dobrze jest, jeśli rozszerzają się ku górze).
Po trzecie - koszyczki zaczęły mi wychodzić dopiero wtedy, kiedy formowałam je „do góry nogami (denkiem)”, delikatnie otulając słoiczek papierem z parmezanem i dociskając.
Po czwarte – uwaga przy zdejmowaniu koszyczka ze słoika, za ciepły traci kształt, za zimny - przywiera i się kruszy. Pomaga włożenie go przed zdjęciem na 30 sekund do zamrażarki.

W koszyczku układamy łyżkę majonezu wymieszanego z jogurtem i tymiankiem, na tym układamy 3 jajka na osobę. Dodajemy odrobinę pasty truflowej na każde jajko. Doprawiamy solą i pieprzem”.

Pastę truflową można zastąpić odrobiną truflowego pesto albo pastą oliwkową.

I podziękowania dla Kukbuka, bo bez tej motywacji za nic nie chciałoby mi się pleść parmezanowych głupotek.

Katarzyna




1 komentarz:

  1. Ciekawa ozdoba wielkanocnego stolu i piekne zdjecia

    OdpowiedzUsuń